Forum www.tlustezycie.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Co jeść, aby nie tyć?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tlustezycie.fora.pl Strona Główna -> odchudzanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Idun




Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:34, 02 Wrz 2013    Temat postu: Co jeść, aby nie tyć?

Postanowiłam założyć ten temat, bo może w końcu ktoś będzie potrafił mi pomóc...Od jakiś 14 lat jestem na diecie...Jako nastolatka objadłam się czym popadnie, potem gwałtownie schudłam - jedząc bardzo niewiele, a potem w ciągu 10 lat przybyło mi 30kg, mimo ciągłych rozpaczliwych prób walki z wagą- powolne, konsekwentne tycie. 3 lata temu schudłam na diecie Dukana 20 kg, znowu zaczęłam powoli tyć, wróciłam do Dukana schudłam 8kg, teraz znowu powolutku, powolutku w górę... Ja nie wiem, co mam jeść. Od kilku miesięcy staram się skupiać na jedzeniu niskoweglowodanowym, maksymalnie odżywczym. Jem tłuszcze. I tyję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renfri




Dołączył: 28 Sie 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:09, 02 Wrz 2013    Temat postu:

Masz rozregulowany metabolizm przez te wszystkie diety... Myślę, że wszystko powinno wrócić do normy, ale na pewno potrzeba dużo czasu na to i odpowiedniego jedzenia... Ale może niech osoby bardziej kompetentne wypowiedzą się, co powinnaś jeść. Podaj swój jadłospis, będzie łatwiej zobaczyć, jakie popełniasz błędy żywieniowe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Greenbalance




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:27, 02 Wrz 2013    Temat postu:

Skupialbym się na redukcji stresu, śnie i maksymalnym naladowaniu składnikami odzywczymi. I może niekoniecznie bardzo nisko weglowodanowo - wprowadz moze jakąś glukoze np. dynie, gotowana marchew, buraki. Troche bananow albo owocow jagodowych.
Ja bym ograniczyła tłuszcz w czystej formie (oleje) a postawiła na tłuste ryby, żółtka, podroby, awokado. Masz problemy jelitowe? Jesz nabial?
Ważny jest tez magiczny rosolek, kiszonki.
Ruszasz się jakoś? Polecam spacery / marsze.
Wystawiaj się na słońce jeśli tylko się da - witamina D.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex




Dołączył: 07 Sie 2013
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:56, 02 Wrz 2013    Temat postu:

Dieta Dukana potrafi nieźle namieszać, wiem z doświadczenia. Może oprócz stosowania diety warto porobić badania hormonalne? Ja schudłam dopiero jak unormowałam hormony, wcześniej byłam tak samo zrozpaczona wagą jak Ty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idun




Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:02, 02 Wrz 2013    Temat postu:

Dzięki za odpowiedzi Smile Staram się wysypiać, stresu ostatnio nie mam, ale w czasach "cięższych"miałam- trudne studia , problemy rodzinne. Z olejów w czystej formie podjadam tylko olej kokosowy, nierafinowany- smakuje mi Smile Dzisiaj na śniadanie zjadłam mały kawałek kiełbasy ( ze sprawdzonej masarni, bez chemii) podduszony na maśle klarowanym+ 2 wiejskie jaja, dwie łyżki siemienia lnianego, 2 łyżki kokosu- to osobno, nie w jajecznicy Wink. Na obiad pieczona pierś z kurczaka, nie wiem co zjem wieczorem- może łososia z grilla. Dzisiaj będzie bardzo poprawnie i nisko węglowodanowo. Ale wczoraj jadłam grochówkę i paluszki. Sad po paluszkach oczywiście rozbolał mnie brzuch. Ale Jakoś tak mam, że nawet po całym poprawnym tygodniu w weekend na czymś popłynę. Jem nabiał, ale niewiele i głównie w formie serów- twardych i pleśniowych, nigdy po nabiale mi się nic nie działo. Po zbożach owszem,dlatego dawno je odstawiłam. Nie lubię słodkich owoców- w ogóle odstawiłam słodkości- właśnie dzięki tłustszej diecie moje "zachcianki" minęły jak ręką odjął- na kawę tez już nie mam ochoty. Staram się codziennie jeść warzywa- sałatę, rzodkiewki, ogórki, kiszoną kapustę uwielbiam, ale często mi się po niej jelita buntują. Awokado dodaję do sałatek. Fizycznie czuję się nieźle na tej diecie, ale ciągle tyję...Sama sobie powtarzam, że skoro przez tyle lat robiłam sobie krzywdę, to tak prędko się tego nie naprawi, ale widząc cięgle na wadze więcej i więcej czasami po prostu mi się wyć chce. Ruszam się ile mogę, basen- raz w tygodniu, prawie codziennie marsze i spacery. Chodzę po górach- to jest czasami 10 godzin marszu, ale ostatnio nieczęsto. Jesienią mam nadzieję będzie częściej
Alex, badałam hormony, pani endokrynolog nie znalazła niczego niepokojącego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Idun dnia Pon 14:05, 02 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex




Dołączył: 07 Sie 2013
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:13, 02 Wrz 2013    Temat postu:

A jakie badania robiłaś?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idun




Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:23, 02 Wrz 2013    Temat postu:

chyba standardowe - na poziom hormonów płciowych i tsh.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mara




Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 15:02, 02 Wrz 2013    Temat postu:

przede wszystkim oprócz tsh zrób koniecznie ft3 i ft4, samo tsh za przeproszeniem g... daje jeśli chodzi o diagnostykę tarczycy Rolling Eyes no i skonsultuj się może z innym endo?
ja miałam parę lat temu podobnie - zaczęłam tyć nagle i to w ekspresowym tempie, przy tym czułam się koszmarnie, oczywiście jak szalona ćwiczyłam, "zdrowo" jadłam i nic, w końcu się ustabilizowało, ale spadać nie chciało Confused na szczęście kiedyś wcześniej miałam problemy z tarczycą, więc instynktownie wyczułam, gdzie jest problem, tyle, że lekarze mnie nie słuchali Wink przerobiłam chyba z 5 endo, z których żaden nawet nie raczył spojrzeć na podtykane im pod nos wyniki, bo przecież tsh w normie Evil or Very Mad w końcu trafiłam na sensowna lekarkę i po unormowaniu hormonów nadwyżka spadła mi wolno, ale prawie bez wysiłku Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idun




Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:16, 02 Wrz 2013    Temat postu:

ft3 ift4 też robiłam,- zapomniałam napisać. Ja jednak myślę, że to jest raczej wina mojego długoletniego nieprawidłowego odżywiania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex




Dołączył: 07 Sie 2013
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:16, 02 Wrz 2013    Temat postu:

Zgadzam się z Marą. Ja miałam TSH w normie, dlatego tak długo męczyłam się bez diagnozy. Koniecznie FT4, FT3 i przeciwciała zbadaj, zrób też usg tarczycy. Teraz do takiego endokrynologa co bada tylko TSH w ogóle nie pójdę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex




Dołączył: 07 Sie 2013
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:18, 02 Wrz 2013    Temat postu:

Idun napisał:
ft3 ift4 też robiłam,- zapomniałam napisać. Ja jednak myślę, że to jest raczej wina mojego długoletniego nieprawidłowego odżywiania.


A jakie wyniki? Powinny być gdzieś pośrodku normy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idun




Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:18, 02 Wrz 2013    Temat postu:

Wyników do reki nie dostałam, teoretycznie powinny być dostępne on-line, ale nie są ( wspaniała nowoczesna przychodnia). Znalazłam tylko wyniki TSH, które kiedyś sobie robiłam na własny koszt- 2,073

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiwi




Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:52, 02 Wrz 2013    Temat postu:

moja rada to przestań się ważyć! to nic nie wnosi, a tylko jeszcze bardziej pogarsza sprawę, wiem to z doświadczenia, bo sama miałam taki okres obsesyjnego ważenia, co rano, wieczorem i czasem jeszcze w ciągu dnia i te 0,5 kg potrafiło zdołować

wyrzuć wagę albo schowaj i zmierz się teraz, zapisz wyniki i porównaj np za miesiąc, ja tak robię i jest lepiej

poza tym mi przy zrzuceniu wagi pomogło najpierw paleo, a teraz dieta eliminacyjna i to było stopniowo, tylko że ja nigdy nie przechodziłam na tak drastyczne diety jak dukan, nigdy też nie miałam efektu jojo, a do tej pory nie mam jeszcze optymalnej wagi, dlatego przede wszystkim cierpliwość i przestań myśleć o kaloriach, ja bym się skupiła tak jak wcześniej było napisane na jak najbardziej odżywczym jedzeniu, trzeba odżywić ten organizm a efekty na pewno przyjdą

moim zdaniem powinnaś jeść warzywa, jajka, ryby, mięso i w mniejszej ilości owoce i jeść normalne, pełne posiłki, a nie się głodzić


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idun




Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:30, 02 Wrz 2013    Temat postu:

wiwi, ależ ja się nie głodzę, jem tyle żeby się najeść, staram się żeby jedzenie było jak najbardziej odżywcze. Tak jakoś od 4 miesięcy. Utyłam przez ten czas jakieś 3-4 kg.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiwi




Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:57, 05 Wrz 2013    Temat postu:

dla mnie podstawowy błąd to to że się ważysz, to nic nie wnosi, a tylko może przysporzyć jeszcze więcej stresu, zacznij się mierzyć i wtedy będziesz wiedziała czy są efekty czy nie, ja schudłam ok 12 kg, było więcej ale ostatnio moja dieta eliminacyjna leży i te 12 kg to nie było tak w kilka miesięcy jak tak wszyscy mówią, to było stopniowe, ja wszystko robię dla dobra moich jelit, bo wierzę, że jeśli jelita wyzdrowieją to cały organizm powoli wyzdrowieje ,a waga się ustabilizuje sama

najpierw odrzuciłam to niezdrowe żarcie czyli słodycze, chipsiki, gazowane napoje itd. waga spadła, potem odrzuciłam gluten i nabiał również spadła, a teraz dieta eliminacyjna gdzie już w ogóle na diecie intro schudłam ok 4 kg i to wszystko było stopniowo, przez te kilka lat był nawet okres kiedy juz byłam w punkcie wyjścia, bo waga wskazywała praktycznie tyle co na samym początku

musisz dać sobie czas i cierpliwe czekać wiem, że to trudne, bo ja sama jestem typem człowieka, który czekać nie potrafi, a efekty musi widzieć od razu

dobrym pomysłem jest też robienie zdjęć, wtedy widać jak ciało się zmienia, twarz itd., mnie ostatnio ludzie pytają co ja takiego zrobiłam, że tak schudłam, a ja sama tego nie zauważałam dopiero jak nie popatrzyłam na siebie teraz i na zdjęcia sprzed lat

jak byłam zimą za granicą, to na wyprzedażach kupiłam spodnie o kilka rozmiarów za małe, wtedy się w nie nie mieściłam, dzisiaj się nie mieszczę, ale przyjdzie taki dzień, że w nie wejdę i nie obchodzi mnie to ile będę ważyć

a to czy się głodzisz to tego nie wiem, ale te kilka rzeczy, które napisałaś że zjadłaś na śniadanie to hmm ja czasem tyle potrafię zjeść na samo śniadanie


trzymaj się i powodzenia, najważniejsze to konsekwentnie dążyć do celu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tlustezycie.fora.pl Strona Główna -> odchudzanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin