Brak rozwoju sylwetki (co jest nie tak?). Proszę o pomoc

Zestresowany

Hej. Liczę na pomoc bo już sam nie wiem..
Problem: brak rozwoju masy mięśniowej... ani na high carb, ani na moderate carb, ani na low carb. Próbowałem ct, cbl. Treningi też: od zwykłych podpatrzonych u kumpli, do fbw z internetów, pull pushów prostych, aż do różnych supersetów, dropów itd.
Obwody słabe, jedyne co rośnie przy nadwyżce kcal to brzuch (nawet łap nie zalewa tłuszczem, nogi mają dość dobrą separację nawet gdy w pasie dużo cm). Dodatkowo DOMSy to normalność, nawet po lekkim treningu.
Jestem strasznie nerwowy. Odstawiłem tymczasowo treningi i kawę ograniczyłem, aby dać odpocząć sobie.
Z resztą poniżej badania z poniedziałku (po ok 3 tyg bez treningów):
morfo+ob wszystko ok
cholesterol całk 246
hdl 104, ldl 132, tri 45
tsh 1,64 (norma 0,27-4,2)
Kortyzol 20,59 (gdzie norma dopuszcza 19,4) !
Estradiol 84,12 (norma 28-156)
Prolka 400 (98-456) !
Teść całkowity 25,6 (9,9-27,9)
dhea-s 426 w normie 211-492
Krzywa glukozowa pokazała 80 na 0, 61 po 1h i 59 po 2h. Insa 5,49 na zero, 30 po 1h, 2,25 po 2h (Generalnie spadków cukru nie czuję, w pracy nawet o jedzeniu nie myślę gdy za bardzo się nią zajmę i 6-7h bez posiłku nie sprawia mi problemu. A jednak wyszło na hipoglikemię reaktywną)
Monika Skuza pisała, że zła proporcja kortyzolu do dhea ogranicza rozwój masy ze względu na panujący katabolizm, jednak u mnie dhea jest również wysoko. Więc... doradzicie co mam robić? Liczę na cenne uwagi i pomoc. Chciałbym wyglądać trochę lepiej niż aktualnie a od 2 lat wyglądam tak samo (nabieram brzucha i go zrzucam i tak w kółko)..
Pozdrawiam[/quote]

prostownik

Spróbuj obciąć kalorie o powiedzmy 30-40% i zacznij powoli je znowu zwiększać