Forum www.tlustezycie.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Śluz/ropa w gardle

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tlustezycie.fora.pl Strona Główna -> Q&A- pytania i odpowiedzi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wujek




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 16:29, 17 Sie 2013    Temat postu: Śluz/ropa w gardle

Mam nadzieję, że dobry dział.

Od dłuższego czasu zbiera mi się flegma w gardle. Flegma albo coś podobnego do niej. Czasem jest to biały śluz, taka gęstsza ślina, a czasem po prostu ropa jak przy zapaleniu gardła... Występuje to również w formie mieszanej - śluz z ropą. Musze odchrząkiwać to kilka razy dziennie. Czasami towarzyszy temu ból gardła. Przeważnie gdy gardło jest już suche po kilkukrotnym odchrząkiwaniu. Nie wiem co to może być.. Pisząc od dłuższego czasu mam na myśli kilka miesięcy, 2-3 lub 3-4, nie pamiętam już, straciłem rachube. Może mieć to jakieś powiązania ze stanem zapalnym żołądka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MS
moderator



Dołączył: 30 Lip 2013
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:24, 18 Sie 2013    Temat postu:

Jesz nabiał?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiwi




Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:34, 18 Sie 2013    Temat postu:

też tak mam, w sumie od dziecka miałam problemy z gardłem, powiększone migdały i zatkane uszy i do tej pory tak jest, doszły dodatkowo zatoki
1 migdał mam powiększony od dłuższego czasu i zauważyłam, że mam już w nim dziury i takie białe kropki w środku
przez te powiększone migdały czasem mam trudności z połykaniem i właśnie taka flegma, szczególnie rano, ropy nie zauważyłam
od laryngologa dostałam płyn do płukania gardła chyba coś z gliceryną, a sama próbowałam to leczyć ssaniem oleju kokosowego na czczo rano, podobno dobrze działa, ale ja nie zauważyłam poprawy
mi się wydaje, że musi być jakieś połączenie gardło/zatoki z trądzikiem i z problemami trawiennymi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wujek




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 23:41, 18 Sie 2013    Temat postu:

@MS
Z nabiału jem tylko jogurt SCD z mleka koziego ("własnej" hodowli) i tego jogurtu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Od dłuuugiego czasu nie piję mleka krowiego. Jedynie co mogę zaliczyć do produktów mlecznych to słodycze - czasem mam napady i jem ich dużo. Wtedy sparawa się z leksza pogarsza. Jakiś czas zjedzeniu słodyczy mam tą flegmę w gardle. Tak samo jeśli przedobrzę z orzechami.



wiwi napisał:
też tak mam, w sumie od dziecka miałam problemy z gardłem, powiększone migdały i zatkane uszy i do tej pory tak jest, doszły dodatkowo zatoki. 1 migdał mam powiększony od dłuższego czasu i zauważyłam, że mam już w nim dziury i takie białe kropki w środku
przez te powiększone migdały czasem mam trudności z połykaniem i właśnie taka flegma, szczególnie rano, ropy nie zauważyłam


Z zatokami nie miałem problemu, za łebka często chrowałem za to na uszy. Częste zapalenie. Do tego w ostatnim okresie (+/- 2 lata) miałem kilka infekcji gardła. Raz do takiego stopnia, że prawie straciłem głos. Razz Co do flegmy to właśnie rano zawsze musze odchrząknąć. Ropa zdarza się w ciągu dnia. Tak jak pisałem wcześniej samoistnie lub mieszana z flegmą.


wiwi napisał:
mi się wydaje, że musi być jakieś połączenie gardło/zatoki z trądzikiem i z problemami trawiennymi


Trądzik towarzyszy mi od bardzo długiego czasu... Do tego doszły problemy z jelitami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiwi




Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:01, 20 Sie 2013    Temat postu:

o tym, że chore jelita wpływają na trądzik jest post na blogu, poza tym w jelitach mamy większą część naszej odporności

wczoraj szukałam trochę w necie i przez przypadek trafiłam na 2 strony, na 1 z nich było napisane, że w zależności od tego jakie mamy problemy zdrowotne taki odcinek jelita grubego jest chory i u mnie by się zgadzało bo było, że problemy z zatokami i jelito ślepe lub na styku jelita cienkiego i grubego, a ja podejrzewam sibo właśnie tam

a na drugiej stronie było napisane, że jak wysiadają jelita np z powodu przerostu bakteryjnego i organizm nie radzi sobie z toksynami to pierwszym kanałem eliminacji są zatoki, a ostatnim płuca

nie wiem ile w tym prawdy, bo nie było tam przywołanych żadnych badań, ale może coś jest na rzeczy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiwi




Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:03, 20 Sie 2013    Temat postu:

a i jeszcze jedno ja bym Ci jednak radziła zrezygnować z tego jogurtu i nabiału w ogóle, też do jakiegoś czasu piłam mleko kozie i jadłam sery ale na diecie eliminacyjnej odstawiłam w ogóle i na stronie scd lifestyle wyczytałam, że nabiał jest jednym z bardziej problematycznych grup pokarmów oraz żeby najlepiej w ogóle go nie jeść przez pierwsze 3 miesiące

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wujek




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 16:29, 21 Sie 2013    Temat postu:

wiwi napisał:
o tym, że chore jelita wpływają na trądzik jest post na blogu, poza tym w jelitach mamy większą część naszej odporności


Tak wiem, czytałem wszystkie wpis na ten temat.. Tylko to jest jakieś chore. Straszne stany zapalne a'la trądzik.

wiwi napisał:
wczoraj szukałam trochę w necie i przez przypadek trafiłam na 2 strony, na 1 z nich było napisane, że w zależności od tego jakie mamy problemy zdrowotne taki odcinek jelita grubego jest chory i u mnie by się zgadzało bo było, że problemy z zatokami i jelito ślepe lub na styku jelita cienkiego i grubego, a ja podejrzewam sibo właśnie tam

a na drugiej stronie było napisane, że jak wysiadają jelita np z powodu przerostu bakteryjnego i organizm nie radzi sobie z toksynami to pierwszym kanałem eliminacji są zatoki, a ostatnim płuca


Jeśli mogłabyś przytoczyć jakieś linki - byłbym wdzięczny.
Ja niby mam niedobór kwasu mlekowego i zwięlkszoną ilość bakterii patogennych w jelicie cienkim. Ale czy mam to podpinać pod SIBO..?

wiwi napisał:

a i jeszcze jedno ja bym Ci jednak radziła zrezygnować z tego jogurtu i nabiału w ogóle, też do jakiegoś czasu piłam mleko kozie i jadłam sery ale na diecie eliminacyjnej odstawiłam w ogóle i na stronie scd lifestyle wyczytałam, że nabiał jest jednym z bardziej problematycznych grup pokarmów oraz żeby najlepiej w ogóle go nie jeść przez pierwsze 3 miesiące


Wprowadziłem jogurt SCD ze względu na niedobór dobrych bakterii, a przerost tych złych. Wydał mi się to najnaturalniejszy, a co za tym idzie najlepszy sposób na uzupełnienie dobrych bakterii i wyrównanie flory bakteryjnej. Nie wiem czym miałbym go zastąpić, tak aby uzupełnić braki. Jem ogórki kioszone, piję tą wodę, która po nich zostaje (podobno zdrowa). Nie ufam probiotykom, bo w sumie nawet nie wiem, które miałbym brać, które warte są polecenia.

Ten trądzik to jakiś koszmar. Wszyscy dookoła biegają z piękną buźką, cieszą się życiem, a ja co... Pozamykany w sobie, z odrażeniem czasem patrzę w lustro. Nawet problemy z jelitami są przy tym niczym pryszcz, heh. Wolałbym już mieć rozlezione jelita, niż patrzeć jak na mojej mordce raz po raz wyskakuje coś nowego, a miarą tego, czy posiłek/jakieś jedzenie mi pasuje jest ilość nowych krost na pysku, tudzież pogarszający się stan zapalny. Chore jelita bez objawów na twarzy mógłbym wyleczyć raz, dwa - bez stresu wkładając 100% siebie w leczenie. A tak to mam same doły psychiczne, przez co często sięgam po niedozwolone żarcie i z jeszcze większym żalem jem je...

Paranoja Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiwi




Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:53, 21 Sie 2013    Temat postu:

z tym sibo to nie wiem czy masz czy nie, u nas jest tak kiepska diagnostyka, że nie dojdziesz do tego poprzez badania, ale podobno 84% osób z zjd ma sibo i jest to najpowszechniejsza przyczyna i najbardziej bagatelizowana, poczytaj sobie na siboinfo. com tam jest na temat sibo wszystkie info i podane sposoby leczenia

poza tym jak masz za mało kwasu to o nadmiar bakterii bardzo łatwo, ja u siebie podejrzewam sibo, bo cokolwiek bym nie jadła to mam wzdęcia/ gazy i w zależności od tego czy bakterie produkują wodór czy metan mamy biegunkę lub zaparcia
robiłam też sobie ten domowy test na poziom kwasu i ani razu mi się nie odbiło, tzn. normalnie mam tak, że rano jak napiję się szklankę wody to sama woda mi się odbija, jak coś zjem to już w ogóle, a soda nie, dopiero jak zjem coś po tej sodzie to wtedy mi się odbija....


jeśli chodzi o trądzik to szczerze powiedziawszy ja bym wolała mieć trądzik najgorszy niż chore jelita, a mam to i to i ja po prostu nie patrzę w lustro nie przyglądam się, czy mam nową krostę czy nie, a niestety jelita dają o sobie znać i uniemożliwiają mi normalne życie, a kiedy był sam trądzik nie było takiego problemu

jeśli zaleczysz jelita to poprawi się stan cery na bank, tylko trzeba przeczekać i wiem że to tak łatwo mówić ja już sama mam dość tego zjd i po 3 latach dostaję świra no ale trzeba
spróbuj odstawić też owoce i odstaw nabiał, może i działa dobrze, że dostarczasz dobrych bakterii, ale pamiętaj o tym, że najpierw musisz je zaleczyć, uzupełnienie flory bakteryjnej to jest ostatni krok, kiszonki mają fruktany czyli fodmaps i one mogą być problematyczne, nabiał tak samo, poza tym trzeba pamiętać o odpowiednim jego przygotwaniu, może masz złą jogurtownicę, ale ja i tak bym odstawiła na te 3 miesiące

gdzieś jeszcze czytałam, ale to był komentarz jakiegoś chłopaka na anglojęzycznym forum na temat sibo, że nigdy nie wolno dokładać dodatkowych bakterii- jak masz sibo to masz nadmiar tych złych lub jakąś nierównowagę i on właśnie napisał, że nie wolno dokładać jeszcze nowych, poza tym sama MS pisała, że probiotyki mogą być problematyczne bo wytwarza się bakteria d lactate

na trądzik to spróbuj olejowania twarzy, a te 2 artykułu co wcześniej o nich mówiłam to jak je znajdę to wyślę linki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wujek




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 14:28, 25 Sie 2013    Temat postu:

wiwi napisał:
poza tym jak masz za mało kwasu to o nadmiar bakterii bardzo łatwo, ja u siebie podejrzewam sibo, bo cokolwiek bym nie jadła to mam wzdęcia/ gazy i w zależności od tego czy bakterie produkują wodór czy metan mamy biegunkę lub zaparcia
robiłam też sobie ten domowy test na poziom kwasu i ani razu mi się nie odbiło, tzn. normalnie mam tak, że rano jak napiję się szklankę wody to sama woda mi się odbija, jak coś zjem to już w ogóle, a soda nie, dopiero jak zjem coś po tej sodzie to wtedy mi się odbija....


Ja mam coraz mniej wzdęć oraz gazów. Wszystko dzięki diecie. Jem gotowane ryby/kurczaka/inydka+marchewkę, pomidor i kiszonego ogórasa. Do tego olej kokosowy albo masło ghee. Czasem zdarzy się jakiś gaz ale rzadziej niż to było kiedyś.


wiwi napisał:
jeśli chodzi o trądzik to szczerze powiedziawszy ja bym wolała mieć trądzik najgorszy niż chore jelita, a mam to i to i ja po prostu nie patrzę w lustro nie przyglądam się, czy mam nową krostę czy nie, a niestety jelita dają o sobie znać i uniemożliwiają mi normalne życie, a kiedy był sam trądzik nie było takiego problemu


Może masz rację z tym trądzikiem, pisałem to w strasznym gniewie bo już po prostu nie wytrzymuję psychicznie. Jest to dla mnie największa porażka mojego życia, która uniemożliwia mi normalne relacje międzyludzkie. Do tego pozostawia po sobie straszne ślady/przebarwienia oraz boli... Jeden grymas za dużo na twarzy i czuć to...

wiwi napisał:
jeśli zaleczysz jelita to poprawi się stan cery na bank, tylko trzeba przeczekać i wiem że to tak łatwo mówić ja już sama mam dość tego zjd i po 3 latach dostaję świra no ale trzeba
spróbuj odstawić też owoce i odstaw nabiał, może i działa dobrze, że dostarczasz dobrych bakterii, ale pamiętaj o tym, że najpierw musisz je zaleczyć, uzupełnienie flory bakteryjnej to jest ostatni krok, kiszonki mają fruktany czyli fodmaps i one mogą być problematyczne, nabiał tak samo, poza tym trzeba pamiętać o odpowiednim jego przygotwaniu, może masz złą jogurtownicę, ale ja i tak bym odstawiła na te 3 miesiące


Ja bym mógł czekać długo z zaleczeniem tych jelit. Przyzwyczaiłem się już do robienie sobie posiłków i jadania własnych, tam gdzie inni kupują gotowe, czy to na imprezach. Ale chodzi ciągle o ten trądzik, który nie mija... Ciągle mi to przypomina, że ze mną jest źle. Owoców w ogóle nie jem długi czas, z jogurtu zrezygnowałem teraz jakoś. Nie wiem czy go dobrze przygotowuję, wydaje mi się, że tak. Co do jogurtownicy mam taką zwykłą, bez opcji 24h i nalewania wody do środka. Kiszonki jako tako mi nie szkodzą.

wiwi napisał:
na trądzik to spróbuj olejowania twarzy, a te 2 artykułu co wcześniej o nich mówiłam to jak je znajdę to wyślę linki


Czego to ja już nie próbowałem na trądzik.. Paranoja Cool

Pozdro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiwi




Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:05, 25 Sie 2013    Temat postu:

a czego ja nie probowałam na jelita... już nie wiem, co można jeszcze zrobić, ale skoro u Ciebie dieta działa, że masz poprawę to idzie to w dobrym kierunku, ja niestety poprawy nie widzę

na stronie chrisa kressera znalazłam artykuł o zależności trądziku, sibo i zbyt małym wydzielaniu kwasu solnego w żołądku więc może pójdź w tym kierunku, tylko nie pamiętam dokładnie, ale chyba Ty pisałeś o stanie zapalnym żołądka więc z kwasem najpierw trzeba się wstrzymać bo może to pogorszyć sytuację, trzeba zaleczyć ten stan zapalny czyli rosołek, żelatyna, z suplementów jest dobra lukrecja i na blogu MS też coś podawała i jak to zaleczysz to trzeba się zająć suplementacją, moze to pomoże

ja też się skłaniam ku temu że mam za mało kwasu, przy moim stresującym trybie życia i antybiotykach i lekach na obniżenie kwasu to jest to bardzo prawdopodobne, a na dodatek przy teście sodą nigdy mi się nie odbija, za to odbija się po posiłku do nawet kilku h i odbija mi się z tym co zjadłam, czyli to jedzenie musi dłużej siedzieć

ja np po wykluczeniu glutenu to zauważyłam różnicę jeśli chodzi o ilość gul, bo miałam czasami takie wielkie gule, które siedziały tygodniami, tak samo na plecach i to też bolało i pamiętam jak przed wielkanocą zrezygnowałam z glutenu i od razu lepsza cera, a przez święta zjadłam trochę ciasta i od razu pogorszenie

spróbuj tego olejowania twarzy, mieszasz olejki i myjesz rano buzię

tutaj link do kressera [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wujek




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pon 17:00, 26 Sie 2013    Temat postu:

wiwi napisał:

na stronie chrisa kressera znalazłam artykuł o zależności trądziku, sibo i zbyt małym wydzielaniu kwasu solnego w żołądku więc może pójdź w tym kierunku, tylko nie pamiętam dokładnie, ale chyba Ty pisałeś o stanie zapalnym żołądka więc z kwasem najpierw trzeba się wstrzymać bo może to pogorszyć sytuację, trzeba zaleczyć ten stan zapalny czyli rosołek, żelatyna, z suplementów jest dobra lukrecja i na blogu MS też coś podawała i jak to zaleczysz to trzeba się zająć suplementacją, moze to pomoże


Tak to ja pisałem o stanie zapalnym. Próbuję zaleczyć ten stan zapalny. Piję rosół domowej roboty, jem w miarę lekkostrawnie - wszystko z parowaru, używam oleju kokosowego i masła ghee (podobno działają przeciwzapalnie). O lukrecji przeczytałem niedawno, zakupiłem teraz tumeric w tabletkach oraz chcę zakupić slippery elm. Wolę podchodzić do suplementacji na spokojnie - jak najmniejsze dawki.

Tylko nie wiem na jakim etapie włączyć suple. Chcę jeszcze zrobić wymaz z krost natwarzy+antybiogram+wymaz z gardła. Przed tym nie powinno się chyba brać żadnych supli?

wiwi napisał:
ja też się skłaniam ku temu że mam za mało kwasu, przy moim stresującym trybie życia i antybiotykach i lekach na obniżenie kwasu to jest to bardzo prawdopodobne, a na dodatek przy teście sodą nigdy mi się nie odbija, za to odbija się po posiłku do nawet kilku h i odbija mi się z tym co zjadłam, czyli to jedzenie musi dłużej siedzieć


Ile to ja w życiu miałem stresu - wszystko przez trądzik, do tego masa antybiotyków, suplementów....

wiwi napisał:
ja np po wykluczeniu glutenu to zauważyłam różnicę jeśli chodzi o ilość gul, bo miałam czasami takie wielkie gule, które siedziały tygodniami, tak samo na plecach i to też bolało i pamiętam jak przed wielkanocą zrezygnowałam z glutenu i od razu lepsza cera, a przez święta zjadłam trochę ciasta i od razu pogorszenie


U mnie jest podobnie z tymi gulami. Jeśli zjem np chleb/bułki, obojętnie czy ciemne czy białe, po jakimś czasie wyskakuje taka mega gula, która utrzymuje się tygodniami. Po zrezygnowaniu z glutenu skóra się poprawia, aczkolwiek ciągle jest do dupy Smile

wiwi napisał:
spróbuj tego olejowania twarzy, mieszasz olejki i myjesz rano buzię

tutaj link do kressera [link widoczny dla zalogowanych]


Chyba spróbuję tych olejków. Co mi szkodzi.
Dzięki za link Smile

Pozdro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wujek




Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 3:18, 14 Gru 2013    Temat postu:

Zlikwidowałem śluz płukająć codzień rano, na czczo jamę ustną olejem.

Pozdro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasu




Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śrem

PostWysłany: Nie 21:47, 15 Gru 2013    Temat postu:

wiwi, tak a propos, te białe grudki w migdałach to na bank tzw. kamienie na migdałach. [link widoczny dla zalogowanych]
Ściągnij sobie patyczkiem kosmetycznym i sprawdź ;p Nie wiem jak można się tego pozbyć ostatecznie, ale ja je co jakiś czas wyciskam po prostu i ściągam właśnie patyczkami. Teraz już wystarczy jak robię to co jakiś dłuższy czas, ale z początku wyłaziły spowrotem dość szybko;x Mało przyjemna sprawa, daje okropny zapach z buzi. Jak już teraz wiem czym to czuć, to od wielu ludzi się już spotkałam z takim oddechem, także jest to dość popularna przypadłość;/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiwi




Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:24, 17 Gru 2013    Temat postu:

Kasu wiem, co to jest i też to usuwam, ale jak się tego pozbyć? ja od dzieciaka miałam problemy z migdałami i chorym gardłem, zawsze przeziębienie zaczynało się od bólu gardła, ale nigdy nie brałam antybiotyków dopiero jak mi padły zatoki i ból był bardzo silny wtedy poleciały antybiotyki, po jakimś czasie padły mi jelita i dopiero po 1,5 roku choroby zauważyłam te białe grudki i masz rację są bardzo śmierdzące


ja mam te białe kulki na 1 migdale, ale ja w nim mam kratery coś jak dziury i tam mi się to zbiera i tylko na tym powiększonym migdale, wcześniej było tego więcej, ale jak zmieniłam dietę to się zmniejszyła ilość i gardło mniej boli, ale mi tego tak generalnie nie czuć tego z buzi, wiem bo wiele razy sprawdzałam, mam brzydki oddech jak zjem coś nieodpowiedniego i wtedy tak, ale same te kulki nie

jeszcze od laryngologa dostałam płyn do płukania chyba z gliceryną taki robiony i było trochę lepiej, tylko ja mało systematyczna jestem i jeszcze dostałam zalecenie wycięcia migdałow, ale wydaję mi się, że to już trochę za późno noi, że jednak po coś te migdały są więc raczej ich nie wytnę, tylko chciałabym się z tego wyleczyć, bo to miłe nie jest pomijając te białe kulki, to przez te powiększone migdały mam problemy z połykaniem, już nie pamiętam kiedy nie miałam powiększonego tego 1 migdała, praktycznie codziennie z rana boli gardło, też mam dużo śluzu i taką kluchę w gardle, raz w święta zjadłam śledzia w cieście i była dość spora ość i oczywiście mi utkwiła tak za tym migdałem, że się wbiła i całą noc siedziałam aż ją wyjęłam :/ dość nieprzyjemna sytuacja Sad ale nie wiem, co by mogło pomóc na stałe chyba napiszę do MS


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aldo62




Dołączył: 15 Gru 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:33, 17 Gru 2013    Temat postu:

O kurczę, to zupełnie jak ja! Słuchaj u mnie sytuacja wygląda tak - trądzik największy wróg, dzięki niemu jestem na tej stronie i dbam o zdrowie, przy okazji zacząłem zwracać uwagę na wszystkie odstępstwa mojego organizmu od normy. Flegmę w gardle mam już jakieś 2-3 lata, nie pamiętam konkretnie ile, ale towarzyszy mi już bardzo długo, ogółem jest to najczęściej biały śluz ale gęstszy od śliny, czasem zielono-żółty (najczęściej rano). Wygląda to w ten sposób, że w gardle mam ZAWSZE coś, mógłbym to odkrztuszać cały dzień a to i tak jest. Nie mam pojęcia jak to łączyć z trądzikiem, zastanawiałem się nad alergicznym nieżytem nosa, który powodować mogą roztocza, mimo, że nochal w środku mam czyściutki i problemów z oddychaniem nie mam, to taki spływający z zatok śluz jest jednym z objawów tego nieżytu właśnie. Migdałków nie mam, wycięli mi je na początku 2011 bo były zaropiałe (teraz zamiast je wycinać po prostu bym je wyleczył). Jak tak się zastanawiałem to myślałem, że to może są właśnie toksyny, które organizm eliminuje tą drogą (przez zatoki), a że nie zawsze mam sposobność je odkrztusić i wypluć to czasem połykam, a jak to są rzeczywiście te toksyny to wiadomo, że lipa i organizm nie może się ich pozbyć. Dodatkowo często (wydaje mi się, że zdecydowanie ZA często) towarzyszy temu suchość w gardle, kolejna moja teoria jest taka, że to za mało kwasu w żołądku co z kolei powoduje zgagi (kiedyś bardzo często miałem zgagi, po odstawieniu glutenu pomogło, ale nadal często mi się odbija), ten kwach z żołądka podrażniał przełyk i doprowadził do stanu zapalnego krtani (ostatnio czytałem o tym na wiki, jest takie powiązanie znane klasycznej medycynie) i to powoduje suchość w jamie ustnej, a organizm, żeby ją nawilżyć produkuje w zatokach ten śluz ( Laughing ). Wiem, że trochę głupia ta teoria, ale w planach mam zbadać sobie przełyk pod kątem nadżerek, bo kiedyś te zgagi miałem mega często i myślę, że coś w tym może być. Problemy z jelitami również mam, nie tyle gazy co częste biegunki i stolec ze śluzem no i odbijanie, a raczej takie powietrze które gromadzi się w żołądku/przełyku i nie może się odbić, dopiero jak 'połknę' trochę powietrza to się odbija.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tlustezycie.fora.pl Strona Główna -> Q&A- pytania i odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin