Naturalne metody leczenia PCO

SylwiaKowalska

nie zauważyłaś bo własnie jak stosować dietę paleo nikt nie opisze tego

w diecie paleo zastosowałaś w jednym posiłku: białko tłuszcz i węglowdany

leczysz sięw cudzysłowie tylko dwoma składnikami z tej listy czyli stosujesz dietę rozdzielną: sucha bułka z miodem to same węglowdany
kasza manna na mleku to węglowdany i białko, nie ma tłuszczu

przetwarzanie żółci problemy z wątrobą za dużo tłuszczu w daniach które wybierasz i/ lub jedzenie wszystkich trzech B, T, W w jednym posiłku

zastosuj dietę rozdzielną czyli

zjedzenie białka plus tłuszcz np. : mięso w zupie bez warzyw
albo warzywa plus tłuszcz

musisz dostoswać do siebie jedząc wersje:
1 . mniej tłuszczu w posiłku bez względu na to czy jest on z węgli czy białka
2. patrzeć na ilość zjadanego białka dziennie
3. zrobić sobie jeden dzień przerwy od białek zwierzęcych i zjeść np. tylko białka roślinne
4. zwiększyć ilość węglowdanów w diecie
5. zastosować w diecie rozdzielnej jadanie jednego rodzaju białka na dobę:

tylko np. 1 dzień indyk jeśli go jadasz
2 dzień tylko królik
3 dzień tylko ryby
4 dzień wołowina
5 dzień roślinne białko

za dużo białka obciąża żoładek ma się wtedy specyficzne skurcze, niektórzy wręcz myślą, że czują głód a to reaguje tak nasz żoładek

jedząc zapisuj co jesz i jak się czujesz, napisz tutaj np. z 3 dni jak jesz a spisze i napiszę ci moje uwagi

pamiętaj, że mieszanie jednego dnia dużo rożnych warzyw typu: brokuły, buraki, kapusta kiszona może być dla ukł.pokarmowego problematyczne a nie stosując pełnego paleo czytałam już o różnych warzywach jakie jedli ludzie "w połowie" na paleo

zgaga, wzdęcia są nie tylko po cukrach, węglowdanych typu chleb, makaron itp. Takie objawy ma się także gdy jada się za dużą ilość białka w połączeniu z warzywami i tłuszczem bo wszystko naraz w żołądku i jelitach ma się rozłozyć
niektórzy nadmiar tłuszczów np. osoby stosujące w Diecie dr.Kwaśiewskiego za dużo tłuszczów powodują sobie tym właśnie problemy z wątrobą fundując sobie posiłki złozone z dużej ilości tłuszczu plus białko.

jeśli tłuszcze nasycone to napisz jakie bo jeśli tym okresleniem określasz np. smalec wieprzowy który wytapiasz sama i jadasz go lub jadłaś długo wcześniej regularnie to organizm ma go za dużo, wiem to brzmi paradoksalnie ale ciąża to taki stan , który wymiotami, nudnościami , biegunkami i generalnie chorobami, infekcjami pokazuje czego teraz lub przed ciążą jedliśmy za dużo

jeśli tak jest jak piszę, dodaj do dań tłuszcze roślinne dobrej jakości: z kokosa, oliwa, masło ghee ale SPRÓBUJ jak będzie?
Można mieć uczulenie na smalec wieprzowy na skórze/ np. wysuszenie skóry/ jeśli jadło się go kiedyś stale na kopy, że tak powiem codziennie. Można mieć uczulenie na oliwki i wtedy oliwa w za dużej ilości dla wybrańców dobra nie będzie. Liczy się całość diety przeszłej i obecnej co z czym łączysz.

notatki z 3 dni zapisuj co było składnikiem potrawy: białko jakie mięso, jajka: wołowina, indyk, łosoś, kurze jajka, przepiórcze itd.
jeśli zupa na czym ugotowana, jakie warzywa, masz upodobanie do jakichś przypraw? a jakichś nie lubisz?
jaki tłuszcz:wołowy, wiperzaowy, rybi, oliwa z oliwek, tłuszcz kokosowy, inne?
ghee itp. bo w zależności od miasta i portfela są już różne cuda dostępne.

SylwiaKowalska

nie jest wtedy problemem tłuszcz ale połączenie go z białkiem

na czczo łyżka oliwy nie obciąża wątroby. Smile

Alex

Oj, dużo tego Wink

Tłuszcze jadałam głównie zwierzęce, czyli to co w mięsie, boczku, oprócz tego masło zwykłe i masło ghee. Po maśle czuję się dobrze, ale gorzej ze mną jak zjem mięso.
Moje menu wyglądało tak (wcześniej paleo):
śniadanie: jajecznica (dwa jajka, dwa żółtka, masło/boczek, pomidory, ogórki
obiad: mięso (wieprzowe, wołowe, drób) lub ryba, ziemniak, warzywa, masło
kolacja: wątróbka lub indyk w galarecie, rosół, warzywa.
W między czasie owoce, typu jabłko, gruszka.
Jeżeli będziesz mieć ochotę i czas, możesz zerknąć w temat: jadłospisy Wink

Starałam się być raczej na diecie niskowęglowodanowej i nie żałowałam sobie tłuszczu, to fakt.
A teraz moje jedzonko po podaniu glukozy wygląda następująca:
śniadanie: dwie kromki chleba (tylko biały!!!), ser żółty, masło, pomidor
obiad: dwa sadzone jajka, ziemniaki, kalafior i marchew gotowane
podwieczorek: kasza manna na mleku z sokiem z aronii
kolacja: dwie kromki chleba, ser, pomidor
Oprócz tego znów dostałam zachcianek na słodkie, zawsze tak jest, gdy zaczynam jeść chleb i inne węglowodany proste. Jem teraz to, czego odmawiałam sobie wcześniej, czyli głównie zboża i nabiał. I czuję się dobrze, jak już wcześniej wspomniałam (brak dolegliwości ze strony układu pokarmowego).

Wcześniej wymioty wystąpiły po:
jajecznicy na boczku (z pomidorami)
nerkowcach (jedzone oddzielnie)
gołąbkach (mięso wieprzowe) +ziemniaki, buraki
tłustej słodkiej śmietanie (z małą ilością truskawek)

Czyli może nie samo połączenie produktów, co tłuszcz zawinił.

Z tym wysuszeniem skóry o którym piszesz, u mnie jest tak, że jak zwiększyłam węglowodany, to skóra jest w porządku. Jak jadałam tylko z warzyw i ewentualnie owoców, była sucha.

Czy mogę dowiedzieć się, jak Ty się odżywiasz? Z tego co zdążyłam wyczytać z forum, to bezglutenowo, beznabiałowo i rozdzielnie, tak? Do tego low carb.

Jeżeli wrócę na paleo, to ciężko będzie uzyskać większa podaż ww. Jedynym wyjściem są jeszcze zboża bezglutenowe. I co z nabiałem? Raczej nie przełknę sardynek, żeby uzupełnić wapń. Lawiruje między paleo a zwyczajnym odżywianiem każdego Polaka... W głowie jeszcze dieta paleo, którą bardzo popieram, ale ciało jej odmawia Wink

SylwiaKowalska

opiotr

To przypomina dietę dr Witoszek...

Idun

Sylwio, piszesz ciekawie, dość chaotycznie, ale ciekawie. jeszcze nie wiem co o tym myśleć Wink

. O dietach rozdzielnych czytałam, ale nie wgłębiałam się w temat.

SylwiaKowalska

opiotr,nie kojarzysz mnie? nie czytasz całości

dieta paleo to dieta wg zasad
diety rozdzielnej
diety low carb
diety zalecającej nie przejadanie się

itd

a więc też to co zaleca dr.Witoszek, tylko, że o jednym zapominasz, można wiele diet dla siebie przygotować nie wymieniając wciąż tylko jednej pani dr a poznać zasady więc jak chcesz coś dodać to pisz konkretnie bo ona nie jest autorka ani diety rozdzielnej ani eliminacyjnej i sama o tym pisze

a ponieważ ani ja nie chcę siebie reklamowac ani wciąz pisać o jednej i tej samej osobie to chcę zapoznać innych z różną wiedzą bo jak widać nawet za bardzo większość nie wyobraża sobie stosowanie diety paleo w całości wg jej twórców

a w książce Cordiana ja nie widziałam zaleceń by w jednym posiłku łączyć białko, węgle i tłuszcze a jednak Polacy nadal to łaczą

BO PRZYPOMINAM CO JEST DOZWOLONE NA STAŁE W DIECIE PALEO:

CYT:

Całe podejście polega na jedzeniu PRAWDZIWEJ żywności, która rośnie, rozwija się a nie jest PRODUKOWANA. “Jedzenie nie ma metek” wspomina w swojej książce Robb Wolf i Loren Cordian. Ideałem było zaopatrzenie się w dziczyznę lub mięso zwierząt karmionych trawą (badania L. Cordiana wykazały dużo lepszy stosunek tłuszczy omega3:omega6 u dzikich zwierząt i tych karmionych trawą) oraz góry warzyw, które dzięki witaminom, minerałom a także zasadowemu charakterowi uczynią nasz organizm doskonale funkcjonującą maszyną.
link: nazwa strony barbellkitchen tytuł dieta paleo stamtąd powyższy cytat

brak tu mlecznych produktów, kiszonek, jajek!!!, kur, indyków

a potem jak ktoś jest w połowie na paleo albo w 1/3 dziwi się, że jest nie tak jak być powinno, nie można być często w połowie bo autorzy wyraźnie napisali, że należy ostatecznie zrezygnować z tych pokarmów a w krótkim czasie nauczyć się ich NIE JEŚĆ.

stąd podkreślam: jak ktoś nie może, nie umie, nie ma finansów na paleo musi się dobrze zastanowić bo jedzenie dziczyzny i warzyw codziennie ma się nijak do jedzenia jajek, indyka i kurczaka i warzyw i to drugie to nie jest dieta paleo stąd nie dziwia mnie problemy więc albo można tłumaczyć przejdź na pełne paleo albo jak ktos ma zmieniać dietę W DŁUŻSZYM CZASIE JADŁ TAK by to co może jeść obecnie mu nie szkodziło.

z dziczyzną jajek się nie je bo NIESTETY ANI WOLF ANI DR.CORDIAN O TYM NIE PISZĄ ALE JAJKA wyzwalają duże ilości histaminy i łączenie ich z mięsem nawet królika czy zwierząt karmionych trawą sprzyja niepożądanym reakcjom

ja to rozumiem i zrozumiałam czytając książkę, autorzy niestety tłumaczyli jak dla mnie zbyt prosto I NIE O HISTAMINIE dla Europy LUB AMERYKANÓW??? mało chcących wiedzieć a jak ludzie nie wiedzą to odchodzą od reguł, które im podano

jak się łączy jajka które wyzwalają histaminę i łososia czy inne pokarmy jak w tabeli wymienione pokarmy, które zawierają duże ilości histaminy to strzelamy sobie nie tylko w kolano ale także w układ odpornościowy i pokarmowy, podwajamy histaminę, jak jelita mają sobie z tym poradzić albo żoładek z białkami?

Nie pisze więc tu by kogoś reklamować ale by inni wiedzięli dlaczego tak jest a w swoich osobistych działaniach zawsze osoby, które mnie tego uczyły będę wspierać bo jestem im za to wdzięczna aż do śmierci, być może trochę lżejszej i odleglejszej w czasie skoro udaje mi się znając trochę głębszą wiedzą nie chorować 8 lat a ponieważ forum dopiero poznaję i widzę, że nie wymienia się nazwisk mogę mówić to co wiem inaczej, starając się by inni zrozumięli, nazwiska można podać zawsze, a to nie ja jestem autorką i nigdzie tego nie napisałam
Smile

o co chodzi : wystarczy poczytać w wolnej chwili:
najłatwiej tabele z artykułu, co wyzwala histaminę i co ją posiada jest w dwóch oddzielnych wierszach

link:nie mogę wkleić więc podam strona ma nazwę czytelniamedyczna tytuł art. : alergia pokarmowa

Kasu

Aha, czyli wg Ciebie Sylwia, to albo MUSZĘ JEŚĆ 100% PALEO, albo co w sumie? Strzelić sobie w łeb? ;] Albo muszę jeść IDEALNIE, albo lepiej dać sobie w ogóle spokój i obżerać się fast foodami, czy innym przetworzonym żarciem?
Co do diety rozdzielnej, skoro nie chce Ci się szukać, to MS obalała ją tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zresztą jak już ktoś tu pisał- widać, że i tak interpretujesz sobie po swojemu to co ona pisze.
Co do cytowanego przez Ciebie Barbellkitchen, to też Ci zacytuję fragment z ich wpisu:
"Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak 100% paleo, bo musiałby być to stek z mamuta zagryziony stepową bulwą, której nawet najstarsi Indianie nie pamiętają (wiele roślin, a tym samym tradycyjnych potraw, przestali jeść nawet rdzenni Indianie, bo są niesmaczne..)."
Poza tym ich przepisy akurat nie stronią od jajek, o zgrozo, czasami pojawia się tam nawet nabiał!
Teorii i badań są tysiące, mnóstwo takich, które sobie nawzajem totalnie przeczą. Więc niech każdy wybiera z tego to, co do niego trafia i to co mu służy. Nie wciskaj komuś na siłę swoich poglądów bo nikt nie jest nieomylny, Ty również. Każdy niech robi tak jak uważa i wszyscy będziemy szczęśliwi Wink

Marta

Witajcie odswiezam ten temat moze ktos mi posłuzy rada ☺
Zaczne od tego ze mam zdiagnozowane pcos ponad 9 lat temui tyle czasu brałam anty az nabawiłam sie zaburzen depresyjno-lekowych i musze brac antydepresanty i leki na nadcisnienie
Od roku nie stosuje juz hormonow dostalam 3 miesiaczki i cisza brak okresu
Mam rowniez niedoczynnosc tarczycy biore euthyrox
Od 3 miesiecy jestem na paleo bez zboz i cukru nabial jjem tylko tlusty
Inna ginekolog przepisala mi olej z wiesiolka i suplement Ovarin biore to dopiero ok miesiaca
Zeszlam takze z lekow do polowy dawki oprocz hormonu tarczycy
Waga stoi w miejscu nie wiem kiedy organizm zacznie sie naprawiac ile trzeba czasu zeby zobaczyc jakies rezultaty?pozdrawiam 😀

prostownik

Mylę, że już niedługo zaczniesz widzieć rezultatu Smile

Wytrwałości życzę.